- Reklama -
piątek, 26 kwietnia 2024
- Reklama -
Więcej
    Strona głównaPrawoWyrok dla sprawcy wypadku w Kamieniu Pomorskim

    Wyrok dla sprawcy wypadku w Kamieniu Pomorskim

    Wina sprawcy

    W przedmiotowej sprawie wina sprawcy nie budziła żadnych wątpliwości. Tragedia wydarzyła się w dniu 1 stycznia 2013 roku w Kamieniu Pomorskim. Mateusz S. odwoził dziewczynę do domu, chwilę po tym jak z nim zerwała. Skazany prowadził samochód pod wpływem alkoholu – według aktu oskarżenia miał 2,15 promila alkoholu we krwi oraz w stanie po użyciu amfetaminy i marihuany, które zażył prawdopodobnie w trakcie sylwestrowej zabawy. Co więcej, Mateusz S. prowadził samochód bez okularów leczniczych, do czego był zobowiązany orzeczeniem lekarskim i przekroczył dozwoloną na tym terenie prędkość o co najmniej 30 km/h. Mateusz S. stracił kontrolę nad pojazdem, wypadł z drogi i wjechał w grupę spacerujących osób. Sześć osób z tej grupy zginęło, a trzy kolejne zostały ciężko ranne. Nie bez znacznie dla tej sprawy pozostaje to, że Mateusz S. był już wcześniej karany, między innymi w 2006 roku zatrzymano mu na rok prawo jazdy za jazdę pod wpływem alkoholu.

    Prokurator oskarżyła Mateusza S. o umyślne spowodowanie katastrofy w ruchu lądowym w stanie nietrzeźwości i po użyciu środków odurzających. Drugi punkt oskarżenia dotyczył prowadzenia pojazdu w stanie nietrzeźwości. Prokurator żądała łącznie kary: 15 lat pozbawienia wolności, orzeczenie zakazu prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych na zawsze, zaliczenia okresu rzeczywistego pozbawienia wolności oraz zasądzenie kosztów.

    Kwalifikacja przestępstwa

    W przedmiotowej sprawie sporna była kwestia kwalifikacji przestępstwa. Oskarżyciel publiczny przekonywał sąd, że Mateusz S. umyślnie spowodował katastrofę drogową, uzasadniając to tym, że kierował mając świadomość bycia pod wpływem alkoholu, przekroczenia prędkości, a zatem godził się z tym, że może doprowadzić do katastrofy. Należy także wskazać, że jeden z pełnomocników oskarżycieli posiłkowych próbował przekonać sąd, że sprawca tragedii powinien być skazany za sześć zabójstw. Oczywiście obrońca Mateusza S. przekonywał, że był to nieumyślny wypadek.

    Kara dla sprawcy tragedii w Kamieniu Pomorskim

    Mateusz S. przyznał się do zarzucanego mu czynu i złożył obszerne wyjaśnienia. Wyraził skruchę i twierdził, że był to nieszczęśliwy wypadek. Mateusz S. został skazany na karę łączną 12,5 roku więzienia (zgodnie z polskim prawem nie sumuje się kar więzienia) i dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych. Jednocześnie zastrzeżono, że Marcin S. będzie mógł się ubiegać o warunkowe zwolnienie po odsiedzeniu 10 lat. Wyrok nie jest prawomocny.

    Zarówno prokurator Bożena Krzyżanowska, jak i pełnomocnicy rodzin ofiar wypadku zapowiedziały złożenie apelacji od tego wyroku. Według prokurator, co prawda Mateusz S. nie chciał tej katastrofy, ale godził się na nią. Nie tylko prokurator i przedstawiciele rodzin uważają, że wyrok jest zbyt łagodny… W licznych komentarzach do tego wyroku internauci podkreślają, że to tylko 2 lata i 1 miesiąc za jedno życie…

    POWIĄZANE ARTYKUŁY
    - Reklama -

    NAJPOPULARNIEJSZE