Na chwilę obecną ustawa z dnia 27 lipca 2002 r. o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej oraz o zmianie Kodeksu cywilnego wskazuje, że jeżeli towar konsumpcyjny jest niezgodny z umową, kupujący może żądać doprowadzenia go do stanu zgodnego z umową przez nieodpłatną naprawę albo wymianę na nowy, chyba że naprawa albo wymiana są niemożliwe lub wymagają nadmiernych kosztów. Przy ocenie nadmierności kosztów uwzględnia się wartość towaru zgodnego z umową oraz rodzaj i stopień stwierdzonej niezgodności, a także bierze się pod uwagę niedogodności, na jakie naraziłby kupującego inny sposób zaspokojenia. Nieodpłatność naprawy i wymiany oznacza, że sprzedawca ma również obowiązek zwrotu kosztów poniesionych przez kupującego, w szczególności kosztów demontażu, dostarczenia, robocizny, materiałów oraz ponownego zamontowania i uruchomienia.
Z powyższego wynika, że w tzw. okresie gwarancyjnym konsument ma prawo żądać naprawy bądź wymiany wadliwego sprzętu. Problem w tym, że po upływie gwarancji (z reguły jest to okres 12 lub 24 miesięcy) sprzęt, nawet do tej pory niewadliwy, lubi się często psuć. W takiej sytuacji konsument traci prawo do skutecznego reklamowania zepsutego urządzenia. Może je oczywiście nadal naprawiać, jednak wszystkie związane z tym koszty będzie musiał uregulować z własnej kieszeni.
Ustawodawca mając na względzie nieuczciwe praktyki przedsiębiorców produkujących sprzęt RTV i AGD ma zamiar wprowadzić jeszcze w tym roku przepisy, które będą działać na korzyść konsumentów. W projekcie zmian ustawy znajdzie się bowiem zapis, zgodnie z którym po dwukrotnym zepsuciu się urządzenia klient zyska prawa do odstąpienia od umowy. Innymi słowy, jeśli Twoja pralka, lodówka, odkurzacz, odtwarzacz DVD czy kino domowę po raz drugi okazało się wadliwe będziesz mógł oddać je do sprzedawcy i domagać się zwrotu pieniędzy. Na chwilę obecną możliwość zwrócenia towaru do sklepu pojawia się tylko wtedy, gdy sprzedawca nie jest w stanie go naprawić lub wymienić na model wolny od wad. Ważną informacją jest to, że na nowe prawo zwrotu nie będzie miało wpływ używanie produktu, nawet przez wiele miesięcy. W związku z tym sprzedawca nie znajdzie podstaw do odmowy przyjęcia wadliwego urządzenia i wypłacenia należnych pieniędzy konsumentowi, nawet gdy będzie nosiło ślady normalnego użytkowania.
Krytycznie wobec zmian wypowiada się konfederacja przedsiębiorców Lewiatan. Twierdzi bowiem, że większa odpowiedzialność sprzedawców przełoży się na wzrost cen wszystkich produktów RTV i AGD w Polsce. Z drugiej jednak strony chyba każdemu z nas zależy na tym, aby zakupione urządzenie było trwałe i służyło nam przez długi okres czasu, a nie tylko przez rok czy dwa lata. Ostatecznie bowiem dużo bardziej opłaca się kupić droższy sprzęt, niż tańszy, który po kilkunastu miesiącach musimy wyrzucić na śmietnik i kupić nowy produkt. Skutki ekonomiczne mogą być zatem negatywne, przede wszystkim jednak dla samych przedsiębiorców, niż dla konsumentów. Ci pierwsi będą musieli się bowiem postarać, aby ich sprzęt był naprawdę wysokiej jakości.
