Spis treści
Depozyt z reguły kojarzy się z bankiem i nie ma w tym nic dziwnego, ponieważ to właśnie te instytucje w zdecydowanej większości przypadków przechowują nasze pieniądze. Możemy przy tym wpłacać je i wypłacać w każdej chwili. Podobnie będzie, gdy przedmiotem depozytu staną się opony samochodowe, przepisy nie powodują bowiem ograniczeń co do tego co może być przechowywane.
Darmowe czy odpłatne?
Elementem wspólnym każdej umowy depozytu jest jej odpłatność. Owszem przechowujący może umówić się z właścicielem opon, że te będą przechowywane u niego za darmo, w praktyce jednak rzadko kiedy stosuje się tego rodzaju rozwiązania. O kosztach przechowywania opon decydują strony umowy, a więc właściciel samochodowego ogumienia oraz przechowawca. Wiele firm depozytowych stosuje jednak cenniki, dzięki którym możesz znaleźć interesującą Cię ofertę. W rzeczywistości depozyt nie jest drogi – przechowanie opon kosztuje zazwyczaj 10 zł i nie ma przy tym znaczenia czy chodzi o koła zimowa czy letnie. Dla stałych klientów oraz osób, które decydują się na wymianę kół przechowawcy stosują promocje, możliwe jest więc że za przechowanie nie zapłacisz nic – trzeba jednak poszukać odpowiedniego depozytu.
Gdzie szukać depozytora opon?
Najprościej w Internecie lub warsztacie samochodowym. Przechowywaniem opon zajmują się także stacje kontroli pojazdów. Oczywiście depozyty kół samochodowych mogą funkcjonować jako całkowicie niezależne firmy, jednak w praktyce jest ich niewiele na rynku. Wytłumaczenie takiego stanu rzeczy jest dosyć proste – samo przechowywanie opon nie jest zbyt dochodowym zajęciem, stąd trzeba łączyć je z innymi usługami.
Prawa i obowiązki wynikające z depozytu opon
Poszczególne uprawnienia i obowiązki związane z przechowywaniem kół samochodowych będą oczywiście wynikały z umowy, którą zdecydujesz się podpisać. W rzeczywistości możemy jednak nakreślić ogół praw związanych z depozytem, niezależnie od tego w jakiej firmie zechcesz przechowywać swoje opony.
Po pierwsze, umowa zostaje zawierana na ściśle oznaczony czas, zazwyczaj mowa tu o dwóch okresach – letnim i zimowym. Oczywiste jest, że w okresie letnim przechowywane są opony zimowe, zaś w zimowym opony letnie. Klient otrzymuje kwit, na podstawie którego będzie mógł odebrać pozostawione przez siebie koła. W praktyce możliwe jest ustalenie, że odebrać opony może nie tylko sam właściciel (osoba widniejąca na kwiecie i podpisująca umowę depozytu), ale także i inna osoba wskazana przez właściciela kół.
Po drugie, pozostawione koła można odebrać w każdym czasie, nawet przed zakończeniem sezonu na który została zawarta umowa. W praktyce nie oznacza to jednak zwrotu części wpłaconych pieniędzy – przechowawcy niezbyt chętnie umawiają się na tego typu rozwiązania.
Po trzecie, przechowawca nie ma prawa korzystać z pozostawionych opon, czy zmieniać miejsce ich przechowywania bez wiedzy klienta. Wyjątkiem od tej drugiej zasady jest oczywiście konieczność zachowania kół w niepogorszonym stanie – np. gdy dotychczasowe miejsce przechowywania zostało zalane lub zniszczone. Warto przy tym pamiętać, że za każde uszkodzenie opon przechowawca ponosi pełną odpowiedzialność – może przy tym zapłacić należne odszkodowanie pieniężne lub wymienić uszkodzone opony na nowe.
Po czwarte, przedmiotem depozytu nie muszą być tylko i wyłącznie opony. Strony umowy mogą bowiem dogadać się i oddać na przechowanie także felgi czy inne części samochodowe. W praktyce są to jednak dodatkowe usługi i z oczywistych względów podlegają większej opłacie.
Oddawać czy nie oddawać na przechowanie?
Jeśli nie dysponujesz odpowiednim miejscem na przechowywanie opon, warto poszukać sprawdzonego depozytora. Niewłaściwe przechowywanie kół może doprowadzić do ich uszkodzenia, a w ostateczności do konieczności zakupu nowego kompletu. Może więc okazać się, że przechowywanie opon u doświadczonego depozytora jest tańszym rozwiązaniem.
