- Reklama -
piątek, 26 kwietnia 2024
- Reklama -
Więcej
    Strona głównaPrawoMiędzynarodowy dzień toalet

    Międzynarodowy dzień toalet

    WTO

    Międzynarodowy dzień toalet jest stosunkowo młodym świętem – powstał w 2001 r. Co ciekawe w tym samym czasie powołana została do życia Światowa Organizacja Toaletowa (World Toilet Organisation). Podstawowym celem założycieli WTO była walka o podwyższanie standardów ubikacji na całym świecie, ze szczególnym uwzględnieniem toalet publicznych. Nowe święto pomimo wielu krytycznych uwag przyjęło się na całym świecie i jest obchodzone 19 listopada – choć w rzeczywistości prasa i media przemilczają ten fakt. Warto podkreślić, że podczas obchodów Światowego Dnia Toalet w 2012 r., Domestos i WTO ogłosili otwarcie pierwszych dwóch Akademii Toaletowych Domestos w Wietnamie. Przedsięwzięcie jest częścią globalnego rozwoju Akademii, które mają na celu zapewnienie trwałych i długoterminowych działań na rzecz rozwiązań kryzysu sanitarnego. Model przedsiębiorczości  ma na celu stymulowanie lokalnej gospodarki, czego skutkiem będzie poprawa warunków sanitarnych.

    Być może z przymrużeniem oka przeczytasz ten artykuł i nie przywiążesz większej wagi do międzynarodowego dnia toalet, jednak powinieneś wiedzieć, że blisko 40% ludności całego globu żyje bez dostępu do ubikacji. To z kolei przekłada się na wzrost zagrożenia epidemiologicznego. Problem braku toalet i utrzymania należytej higieny jest wg ONZ największy w krajach afrykańskich, azjatyckich i południowoamerykańskich. Według wstępnych szacunków problem toaletowy będzie się niestety powiększać, biorąc po uwagę fakt nieustannego zwiększania się przyrostu naturalnego. W niedługim czasie nawet 3 miliardy ludzi na Ziemi nie będzie mogło skorzystać z toalet. 

    Co ciekawe zdaniem brytyjskich naukowców, w ciągu całego życia korzystamy z toalety przez kilka miesięcy. Światowy dzień toalet ma zachęcić ludzi do rozmów na temat problemu braku higieny na świecie, szczególnie że temat ubikacji jest dla większości tematem tabu. 

    Garść przepisów 

    Zasady korzystania, a dokładniej udostępniania toalet, zostały odgórnie określone przez polskiego ustawodawcę. Dotyczy to przede wszystkim organizacji poszczególnych stanowisk pracy – zatrudniający musi bowiem zapewnić pracownikom dostęp do toalet, których rodzaj, liczba i wielkość powinny być dostosowane między innymi do liczby zatrudnionych pracowników. Toalety powinny być nie dalej, niż 75 metrów od stanowiska pracy. Odległość ta może być większa jedynie dla pracowników pracujących stale na otwartej przestrzeni, lecz nie powinna przekraczać 125 metrów. Na tym jednak nie kończą się przepisy toaletowe – toalety powinny być urządzone na każdej kondygnacji budynku. Jeżeli na kondygnacji pracuje mniej niż 10 osób to dopuszczalne jest odstępstwo od tego wymagania pod warunkiem zapewnienia pracującym łatwego  dostępu i korzystania z ubikacji położonej o jedna kondygnacje wyżej lub niżej. Do ubikacji powinny prowadzić wejścia z pomieszczeń, korytarzy lub dróg służących do komunikacji ogólnej. Każda toaeta powinna mieć wejściowe pomieszczenie izolujące wyposażone w umywalki z dopływem ciepłej i zimnej wody w liczbie co najmniej jednej umywalki na trzy miski ustępowe lub pisuary. Na każdych zatrudnionych 30 mężczyzn powinna przypadać co najmniej 1 miska ustępowa i 1 pisuar. Na 20 kobiet powinna przypadać co najmniej 1 miska ustępowa. Dla pracowników zatrudnionych na otwartej przestrzeni poza terenem zakładu pracy przez okres nie dłuższy niż 3 miesiące oraz zatrudnionych w budynkach niewyposażonych w instalację wodociągową i kanalizacyjną mogą być urządzone ubikacje wyposażone w szczelne zbiorniki nieczystości.

    Marek Kotański

    Oczywiście toalety powinny być utrzymywane w należytym stanie, choć w praktyce nie zawsze jest to przestrzegane, szczególnie jeśli chodzi o szalety publiczne. Jednym z propagatorów utrzymywania należytej higieny w ustępach był nieżyjący już Marek Kotański – znany głównie z udzielania pomocy osobom uzależnionym od alkoholu, narkotyków, czy zarażonym wirusem HIV. Zachęcał on swoich podopiecznych do sprzątania toalet, sam uczestniczył też w takich akcjach. Niestety społeczeństwo odtrącało Kotańskiego, a jego pomysły były albo ignorowane albo wyśmiewane. 

    Toalety w restauracjach

    A co z toaletami w miejscach takich jak puby, restauracje, kluby, czy kina? W wielu przypadkach klienci nie mogą skorzystać z ubikacji, jeśli wcześniej nie zakupią choćby jednego produktu czy nie skorzystają z jakiejś usługi. Czy jest to zgodne z prawem? Czy płatna toaleta rzeczywiście jest koniecznością? Niestety obecnie obowiązujące przepisy nie zakazują pobierania opłat za korzystanie z toalet czy uzależnienia tego prawa od dokonania zakupu w restauracji czy barze. Właściciele takich miejsc mają pełne prawo regulować zasady korzystania z ich ubikacji. Z drugiej strony zgodnie z treścią art. 18 ustawy o samorządzie gminnym, rada gminy może zakazać pobierania tego rodzaju opłat na wyznaczonym terenie. Wystarczy więc odpowiednia uchwała i płatne toalety mogą zniknąć w zasadzie w jednej chwili – w praktyce jest to jednak niespotykane.
     

    Toaleta pod chmurką

    Nie każdy wie, że susianie pod chmurką jest naruszeniem prawa, nawet jeśli do toalety jest bardzo daleko i nie można już dłużej wytrzymać. Oczywiście taki czyn będzie karalny jedynie wtedy, gdy sprawca zostanie ujęty na gorącym uczynku. Jaka kara grozi w omawianym przypadku? Wszystko zależy od tego jak bardzo publiczne jest miejsce, w którym doszło do incydentu. Z reguły mandaty są wystawiane na kwoty od kilkudziesięciu do kilkuset złotych, możliwe jest jednak otrzymanie 500 złotowego mandatu, jeśli zachowanie sprawcy będzie wyjątkowo widoczne. Pamiętaj, że mandaty może wystawić w takim przypadku nie tylko policja ale i straż miejska. 

    POWIĄZANE ARTYKUŁY
    - Reklama -

    NAJPOPULARNIEJSZE