- Reklama -
czwartek, 25 kwietnia 2024
- Reklama -
Więcej
    Strona głównaPrawoNieszczęśliwy wypadek w sporcie

    Nieszczęśliwy wypadek w sporcie

    Ryzyko sportowe

    Problematyka, której ogólny zarys przedstawiono we wstępie do niniejszych rozważań, nauka prawa nazywa mianem ryzyka sportowego. Innymi słowy można stwierdzić, że w wykonywanie pewnych dyscyplin niejako automatycznie wpisana jest ewentualność poniesienia jakichś obrażeń oraz konieczność znoszenia danego rodzaju niedogodności w imię rywalizacji sportowej. Częstokroć następuje przekroczenie określonych, wyznaczonych charakterystyką sportu granic obrażeń czy innych niedogodności. Sytuacje nieoczekiwane mogą przybrać różne kształty. W walce bokserskiej za „normalne” należy uznać uszkodzenie łuku brwiowego zawodnika, jednak nieszczęśliwym wypadkiem będzie śmierć pięściarza na skutek silnego uderzenia w skroń. Podczas wyścigu samochodowego zawodnicy często narażeni są na uszkodzenia kręgosłupa ze względu na przeciążenia występujące podczas zderzenia z barierą energochłonną lub pojazdem innego kierowcy. Konstruktorom bolidów oraz architektom torów wyścigowych przyświeca zasadniczy cel, jakim jest stworzenie bezpiecznych warunków rywalizacji, dlatego też ciężkie (nawet śmiertelne) obrażenia kierowców wyścigowych czy – tym bardziej – kibiców należy niewątpliwie zaliczyć do wypadków przekraczających spodziewane granice.

    Warunki uznania wypadku za zdarzenie nie wywołujące odpowiedzialności karnej sprawcy

    Wskazuje się, że nie jest przestępstwem czyn, którego skutki zostały spowodowane w ramach ryzyka sportowego. Tolerowanie ryzyka wiążącego się ze sportem opiera się na przekonaniu, że jest to społecznie opłacalne ze względu na pożytek oraz przyjemność, wynikające z uprawiania sportu, jak również atrakcyjność widowisk sportowych dla publiczności (por. L. Gardocki, Prawo karne, wyd. 14, C. H. Beck, Warszawa 2008, s. 131).

    Przyjmuje się w literaturze przedmiotu, że określone działanie poczynione zostało w ramach ryzyka sportowego wówczas, gdy stwierdzono wystąpienie następujących warunków: legalność danej dyscypliny sportu, którą regulują przepisy tzw. prawa sportowego; zgodność zawodów z regułami określonymi przez przepisy prawa sportowego; działanie uczestników zawodów w celu sportowym (nie w celu przestępnym albo związanym z załatwianiem prywatnych porachunków); dobrowolny udział uczestników. Co do ostatniego warunku wskazuje się, że nie zawsze będzie on możliwy do spełnienia. Podaje się w literaturze przykład ćwiczeń sportowych w wojsku, które należą do programu szkolenia (por. A. Marek, Prawo karne, wyd. 8, C. H. Beck, Warszawa 2007, s. 175).

    Dozwolone jest uprawianie danych dyscyplin sportowych, jeżeli ustawodawca nie zabronił tego w drodze wydania stosownych przepisów prawnych. Należy pamiętać, że mowa tu o dyscyplinach, które mają pewne zasady i reguły zachowania się. Owe zasady i reguły mają zabezpieczać uczestników przed nadmiernym ryzykiem. Działanie podjęte w celu sportowym oznacza działanie podjęte dla osiągnięcia celów wynikających z reguły określonej dyscypliny (do celów takich można zaliczyć np. cel strzelenia bramki). Dane działanie powinno być podjęte w ramach reguł dyscypliny sportowej. Spowodowanie śmierci bramkarza w czasie meczu piłki nożnej przez usiłowanie kopnięcia piłki w przypadku, gdy reguły gry nakazują już powstrzymanie się od omawianego działania, wykluczy możliwość powołania się sprawcy na ryzyko sportowe (por. L. Gardocki, Prawo… op. cit., s. 131).

    Przykład

    Przykładów nieszczęśliwych wypadków, do których doszło w ramach ryzyka sportowego, jest naprawdę bardzo wiele. Jednym z nich jest zdarzenie, do jakiego doszło w 2009 roku podczas sesji kwalifikacyjnej do wyścigu F1 o Grand Prix Węgier na torze Hungaroring. Wówczas Felipe Massa doznał obrażeń w postaci pękniętej kości czaszki oraz urazu mózgu na skutek zderzenia z częścią, która odpadła od bolidu prowadzonego przez Rubensa Barichello.

    Literatura

    L. Gardocki, Prawo karne, wyd. 14, C. H. Beck, Warszawa 2008.
    A. Marek, Prawo karne, wyd. 8, C. H. Beck, Warszawa 2007.

    POWIĄZANE ARTYKUŁY
    - Reklama -

    NAJPOPULARNIEJSZE