Moja mama mieszka z siostrą w mieszkaniu komunalnym, mama jest najemcą lokalu. Siostra powiedziała że się wymelduje jeżeli zapłacę jej odstępne kilkadziesiąt tysięcy złotych i spłacę zadłużenie mieszkania. Jaką umowę powinienem podpisać z siostrą? Oczywiście mamy zamiar wykupić ten lokal i mama chce mi go darować, ale wtedy po śmierci mamy znów bym musiał dać siostrze zachowek. Czy można tego uniknąć jakąś inna formą umowy?
W opisanej sytuacji najkorzystniej byłoby aby Pana matka wykupiła mieszkanie na siebie a następnie dokonała darowizny na Pana rzecz. Zgodnie z ustawą o podatku od spadków i darowizn, umowa darowizny dokonana w obrębie najbliższej rodziny, jeżeli darowizna jest potwierdzona aktem notarialnym nie podlega podatkowi.
Jeżeli mieszkanie zostało nabyte od gminy z bonifikatą, to w przypadku zbycia tego mieszkania gmina może zażądać zwrotu zwaloryzowanej kwoty bonifikaty, zgodnie z art. 68 ust. 2 ustawy z dnia 21 sierpnia 1997 roku o gospodarce nieruchomościami, jeżeli nabywca nieruchomości zbył nieruchomość lub wykorzystał ją na inne cele niż cele uzasadniające udzielenie bonifikaty, przed upływem 10 lat, a w przypadku nieruchomości stanowiącej lokal mieszkalny przed upływem 5 lat, licząc od dnia nabycia. Przepisu art. 68 ust. 2 ustawy nie stosuje się w przypadku zbycia mieszkania na rzecz osoby bliskiej, stad nie zachodzi także konieczność zwrotu równowartości udzielonej bonifikaty.
Jedynie gdyby Pan zbył lub wykorzystała nieruchomość na inne cele niż cele uzasadniające udzielenie bonifikaty, przed upływem 10 lat, a w przypadku nieruchomości stanowiącej lokal mieszkalny przed upływem 5 lat, licząc od dnia pierwotnego nabycia, zobowiązana jest do zwrotu bonifikaty.
Może Pan wówczas (po dokonaniu darowizny na Pana rzecz) zawrzeć z siostrą porozumienie, że w związku z otrzymaną darowizną, która podlega doliczeniu do masy spadkowej, Pan przekazuje siostrze określoną kwotę pieniędzy, którą ona przyjmuje w zamian za zrzeczenie się wszelkich roszczeń w przyszłości w stosunku do Pana w zakresie roszczenia o należny jej zachowek i zobowiązuje się wymeldować z mieszkania. Wówczas w sytuacji gdyby Pana siostra wystąpiła z roszczeniem o zachowek, może Pan wskazać taki dowód w sądzie i żądać oddalenia powództwa, z uwagi na jego bezzasadność.
Co do samego roszczenia o zachowek, to roszczenie to przysługuje Pana siostrze, ale oczywiście nie musi z tego korzystać. Roszczenie to ulega także przedawnieniu po upływie 3 lat, od chwili otwarcia spadku, czyli śmierci spadkodawcy. Jeżeli siostra po tym czasie wystąpiła by z roszczeniem może Pan skutecznie powołać się na zarzut przedawnienia i odmówić zapłaty. Roszczenia przedawnionego nie można dochodzić na drodze sądowej.
Porady prawne
Internetowa Kancelaria Prawna
www.SerwisPrawa.pl