Ruchy antycovidowe, dotychczas utożsamiane z antyszczepionkowcami i anty -5G, dzisiaj zyskują poparcie coraz szerszego grona społeczeństwa. Początkowo skupiały jedynie osoby podające w wątpliwość fakt istnienia epidemii. Dzisiaj w ich szeregi wstępują osoby, które wprawdzie epidemii nie negują, ale są zmęczone pogłębiający się kryzysem i chaotycznymi działaniami państwa, które – jak pokazuje ostatnie miesiące – jedynie pogłębiają chaos. Dzisiaj demonstracje antycovidowców to protest ludzi, którzy mają dość zamkniętej służby zdrowia, zdezorganizowanego szkolnictwa, pogłębiającej się recesji gospodarczej i restrykcji, które negatywnie odbijają się przede wszystkim na kondycji finansowej prywatnych firm, nie przynosząc przy tym żadnego rezultatu na froncie walki z chorobą.