- Reklama -
czwartek, 25 kwietnia 2024
- Reklama -
Więcej
    Strona głównaPrawoOrzecznictwoDecyzja o przyznaniu prezentu jako decyzja uznaniowa

    Decyzja o przyznaniu prezentu jako decyzja uznaniowa

    Święty Mikołaj w pewnym zakresie wykonuje władzę publiczną. Załatwia on przecież w sposób władczy konkretne sprawy indywidualnie oznaczonych osób, a mianowicie wnoszone przez obywateli Rzeczypospolitej Polskiej podania o przyznanie prezentów. Sugeruje to zastosowanie procedury administracyjnej z uwagi na art. 1 pkt 2 k.p.a. W takiej sytuacji decyzję Świętego Mikołaja o przyznaniu prezentu należy traktować jako decyzję uznaniową organu administracji.
    Szczególne znaczenie dla omawianego zagadnienia ma zasada wyrażona w art. 7 k.p.a., zgodnie z którą w toku postępowania organy administracji publicznej stoją na straży praworządności, z urzędu lub na wniosek stron podejmują wszelkie czynności niezbędne do dokładnego wyjaśnienia stanu faktycznego oraz do załatwienia sprawy, mając na względzie interes społeczny i słuszny interes obywateli.

     

    Przepis ten odnosi się w szczególny sposób do decyzji uznaniowych, zatem decyzji, w których przypadku organ administracji publicznej nie jest ściśle związany treścią rozstrzygnięcia, a może podjąć dwa lub więcej rodzajów decyzji, z których każda może zostać prawidłowo uzasadniona. W tym zakresie nakazuje się szczególnie uważne rozważenie relacji pomiędzy interesem społecznym a słusznym interesem obywatela.

     

    Jak wskazuje się w orzecznictwie sądów administracyjnych, „powołany przepis nie stwarza wyraźnych kryteriów ocennych, jednakże nakazuje organowi administracji państwowej kierować się nie tylko interesem społecznym, ale i słusznym interesem strony. W świetle powyższej zasady można zatem uznać, że obrona interesu indywidualnego i jej zakres sięgają do granic kolizji z interesem społecznym (…). Zasada ta odnosi się nie tylko do zakresu i wnikliwości postępowania wyjaśniającego i dowodowego, ale również do treści rozstrzygnięcia (…). Oznacza to, że jeśli w sprawach pozostawionych przez przepisy prawa materialnego uznaniu administracyjnemu nie stoi na przeszkodzie interes społeczny, ani nie przekracza to możliwości organu administracji w realizacji przyznanego potencjalnie uprawnienia, organ ten ma obowiązek załatwić sprawę w sposób pozytywny dla strony” (wyrok NSA z 11 czerwca 1981 roku, SA 820/81, ONSA nr 1/1981, poz. 57).

     

    Przepis art. 7 k.p.a. nakazuje zatem Świętemu Mikołajowi uwzględniać interes wnioskującego o prezent (o ile oczywiście wnioskujący był grzeczny, k.p.a. wymaga bowiem „słusznego interesu” strony) i rozstrzygać sprawę na jego korzyść tak długo, jak długo daje się to pogodzić z racjami społecznymi.

     

    Decyzjom uznaniowym stawia się też szczególne wymagania co do staranności uzasadnienia, aby nie mogły one sprawiać wrażenia, że zostały podjęte w istocie w sposób dowolny. Niestety, mając na uwadze fakt, że samo doręczenie prezentu (lub rózgi) następuje bez pisemnego uzasadnienia, wskazywana tu zasada przekonywania (art. 11 k.p.a.) doznaje w tym przypadku poważnego uszczerbku.

     

    Jeśli zatem nie będziemy zadowoleni z treści rozstrzygnięcia, którego materialny efekt znajdziemy pod choinką, niewłaściwe wyważenie naszego interesu i interesu społecznego, a zatem naruszenie art. 7 k.p.a. będzie mogło stanowić zarzut odwołania.

    W tym miejscu pojawia się jednak pewien problem. Choć bowiem postępowanie administracyjne jest dwuinstancyjne (art. 15 k.p.a.), to w omawianej sytuacji istotną trudność sprawia ustalenie, kto będzie organem drugiej instancji. Wydaje się, że będzie nim sam Święty Mikołaj, działający w randze ministra lub samorządowego kolegium odwoławczego. Istnieje więc szansa, że po ponownym rozpoznaniu sprawy (art. 127 § 3 k.p.a.) w przyszłym roku może zmienić swoją decyzję.

     

    Maciej Kiełbowski, Zespół Rozwiązywania Sporów i Arbitrażu kancelarii Wardyński i Wspólnicy

    www.portalprocesowy.pl

    POWIĄZANE ARTYKUŁY
    - Reklama -

    NAJPOPULARNIEJSZE