- Reklama -
czwartek, 28 marca 2024
- Reklama -
Więcej
    Strona głównaPrawoCzy prokurator jest stroną w każdym postępowania karnym?

    Czy prokurator jest stroną w każdym postępowania karnym?

    Odpowiedzią na to pytanie jest niedawna uchwała Sądu Najwyższego, z dnia 18 grudnia 2013 r. (sygn. akt I KZP 24/13), w której zaznaczono, że prokuratorowi, który na podstawie art. 55 § 4 KPK bierze udział w sprawie wszczętej na podstawie aktu oskarżenia wniesionego przez oskarżyciela posiłkowego, przysługują prawa strony. Przypomnijmy, że powyższy przepis mówi nam, iż w sprawie wszczętej na podstawie aktu oskarżenia wniesionego przez oskarżyciela posiłkowego może brać udział również prokurator.

    W uzasadnieniu swojego stanowiska SN podkreślił, że pojęcie „strony” w postępowaniu karnym nie zostało zdefiniowane ustawowo ani nie jest jednolicie ujmowane w doktrynie. Niemniej, dla obecnych rozważań można przyjąć, że stronami postępowania karnego są ci jego uczestnicy, którzy działają w procesie we własnym imieniu, mając interes prawny w określonym rozstrzygnięciu o przedmiocie procesu. Prokurator zatem, w swym zasadniczym udziale w postępowaniu karnym jurysdykcyjnym, działając jako oskarżyciel publiczny, realizuje swój interes prawny po stronie czynnej – wnosząc akt oskarżenia i go popierając. Ten interes prawny realizuje też uczestnicząc w sprawach o przestępstwa ścigane z oskarżenia prywatnego oraz przystępując do oskarżenia w trybie art. 57 § 2 KPK. Decyzja o wzięciu udziału przez prokuratora w takim postępowaniu na podstawie art. 55 § 4 KPK nie determinuje tego, że będzie on działał jako strona czynna, wspierająca tezy subsydiarnego aktu oskarżenia. Przyjęcie, że w omawianym postępowaniu prokurator nie pełni funkcji oskarżyciela publicznego powoduje konieczność odpowiedzi na pytanie o jego uprawnienia, gdyż przepis art. 45 KPK status „strony” przyznaje prokuratorowi pełniącemu funkcję oskarżyciela publicznego.

    Analiza uprawnień prokuratora jako rzecznika praworządności w postępowaniu zainicjowanym subsydiarnym aktem oskarżenia, dokonywana przez pryzmat całego systemu funkcjonowania prokuratora i to nie tylko w obszarze postępowania karnego, prowadzi do jednoznacznego wniosku: prokuratorowi, który na podstawie art. 55 § 4 KPK bierze udział w sprawie wszczętej na podstawie aktu oskarżenia wniesionego przez oskarżyciela posiłkowego, przysługują prawa strony. Stanowisko to potwierdzają dyrektywy wykładni funkcjonalnej, odwołujące się do wartości aksjologicznych i kontekstu społecznego. Nie można tracić z pola widzenia faktu, że postępowanie sądowe zainicjowane subsydiarnym aktem oskarżenia nadal dotyczy czynów ściganych z urzędu, a więc czynów o wysokim stopniu społecznej szkodliwości. W tej sytuacji z jednej strony, postawienie w stan oskarżenia osoby, co do której prokurator nie widział podstaw do sporządzenia aktu oskarżania, a z drugiej, możliwość uniknięcia odpowiedzialności karnej przez rzeczywistego sprawcę, zdecydowanie przemawiają za uznaniem, że prokuratorowi w tych sprawach przysługują uprawnienia strony, przy czym pełniąc funkcję rzecznika praworządności, nie jest on determinowany ofensywnym bądź defensywnym kierunkiem swojego uczestnictwa w tym postępowaniu, a dysponując skutecznymi narzędziami procesowymi (takimi jak strona) może należycie strzec praworządności.

    POWIĄZANE ARTYKUŁY
    - Reklama -

    NAJPOPULARNIEJSZE