- Reklama -
piątek, 19 kwietnia 2024
- Reklama -
Więcej
    Strona głównaPrawoCzego windykatorowi nie wolno?

    Czego windykatorowi nie wolno?

    Wprowadzenie

    Niniejsze rozważania oparte są na orzecznictwie Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów. W ramach tego artykułu zaprezentowany zostanie katalog zachowań indykatorów (firm windykacyjnych), które kolidują z ich możliwościami prawnym oraz niejednokrotnie stanowią asumpt do stwierdzenia o ich sprzeczności z szeroko pojętymi normami moralnymi, dobrymi obyczajami i słusznymi interesami konsumentów.
     

    Wstępnie należy podkreślić poprzez krótkie zasygnalizowanie, iż – jak już zaakcentowano i co jest oczywiste – windykatorowi nie wolno wykonywać żadnych czynności egzekucyjnych. Czynności te, wykonywane w ramach postępowania egzekucyjnego, leżą w gestii wyłącznie organów egzekucyjnych, jakimi są niezawisłe sądy oraz komornicy sądowi. Żaden windykator nie działa na podstawie przepisów Kodeksu postępowania cywilnego traktujących o postępowaniu egzekucyjnym, stąd też nie przysługują mu żadne szczególne prerogatywy na wzór tych, które ustawodawca zastrzegł dla komornika.
     

    Warto zasygnalizować w tym miejscu, że komornik jest funkcjonariuszem państwowym. Przysługują mu liczne możliwości prawne w związku z wykonywaniem obowiązków. Między innymi – w razie oporu – komornik może wezwać pomocy organów Policji (zob. art. 765 § 1 k.p.c.). Na żądanie wierzyciela komornik może wykorzystać odpowiednie narzędzia prawne, służące poszukiwaniu majątku dłużnika (zob. art. 7971 k.p.c.). Organ ten ma również możliwość wzywania dłużnika w celu przedstawienia przezeń wyjaśnień w sprawie posiadanego majątku (zob. art. 801 k.p.c.). Żadnej z tych możliwości nie należy przypisywać windykatorowi.

    Sposób działania firm windykacyjnych

    Sposób działania omawianych podmiotów polega na funkcjonowaniu spółek prawa handlowego prowadzących działalność gospodarczą, polegającą na windykacji wierzytelności pieniężnych. W zależności od umowy z kontrahentami, windykator działa jako zleceniobiorca przedsiębiorcy – wierzyciela (na podstawie pełnomocnictwa) albo we własnym imieniu jako wierzyciel (w związku z zawarciem umowy cesji wierzytelności). Kontrahentami takich podmiotów, na których rzecz dokonywane są czynności windykacyjne, są w dużej części przedsiębiorcy zawierający masowo umowy z konsumentami. Firma windykacyjna dochodzi roszczeń, które mają swoje źródło w kontrakcie cywilnoprawnym, jaki jej mocodawca bądź cedent zawarł z konsumentem (por. uzasadnienie wyroku Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów z dnia 20 lutego 2007 r., sygn. akt: XVII AmA 95/05, Dz.Urz.UOKiK.2007/3/34).

    W dalszej części rozważań dojdzie do prezentacji przykładowych, sprzecznych z prawem, działań firm windykacyjnych.

    Nierzetelne wskazanie kwoty zadłużenia

    Chodzi tu o nierzetelnie wskazanie kwoty zadłużenia w pismach wzywających dłużników – konsumentów do zapłaty. Działanie takie ma miejsce wówczas, gdy wzory pism kierowanych do konsumentów nie zawierają odpowiednich danych liczbowych, co uniemożliwia im identyfikację wysokości długu (por. uzasadnienie wyroku Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów… op. cit.).

    Powiększanie sumy zadłużenia

    Wskazane zachowanie polega na powiększaniu sumy zadłużenia o koszty prowadzonych czynności windykacyjnych. W ten sposób niesłusznie przenosi się na dłużników koszty działalności przedsiębiorcy, co powoduje, że przedsiębiorca ten może otrzymać podwójne wynagrodzenie, tj. prowizję w przypadku zlecenia lub różnicę pomiędzy wartością nominalną długu a kwotą, za jaką spółka skupuje długi oraz opłatę z tytułu czynności windykacyjnych. Zwykle dłużnik zostaje poinformowany o tym, że jeżeli dług nie zostanie zapłacony, to może on zostać obciążony kosztami egzekucji prowadzonej przez windykatora w określonej wysokości. Takie postanowienie zawarte w piśmie zostaje zwykle dodatkowo wyeksponowane przez użycie powiększonej czcionki, co ma służyć zastraszaniu dłużników. Zastraszanie dłużników z kolei pozostaje w sprzeczności z prowadzeniem działalności gospodarczej na zasadach uczciwej konkurencji z poszanowaniem dobrych obyczajów oraz słusznych interesów konsumentów (por. uzasadnienie wyroku Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów… op. cit.).

    Niepodawanie podstawy prawnej zobowiązania

    Zgodnie z judykaturą praktyką naruszającą zbiorowe interesy konsumentów jest niepodawanie w wezwaniach do zapłaty podstawy prawnej powstania zobowiązania. Następuje to na skutek braku zamieszczenia wystarczających danych w pismach kierowanych do dłużników, co uniemożliwia im zidentyfikowanie długu. Nie jest wystarczające podanie dłużnikowi jedynie okoliczności dokonania cesji wierzytelności na rzecz firmy windykacyjnej bez identyfikacji samego dochodzonego roszczenia, a podanie numeru telefonu do pracownika firmy windykacyjnej nie stanowi o tym, że został wypełniony obowiązek informacyjny wobec dłużnika (por. uzasadnienie wyroku Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów… op. cit.).

    Wskazywanie ewentualnych kosztów postępowania sądowego

    Firma windykacyjna dopuszcza się praktyki naruszającej zbiorowe interesy konsumentów poprzez nierzetelne wskazywanie w pismach wzywających konsumentów do zapłaty ewentualnych kosztów postępowania sądowego i egzekucyjnego. Działanie to często polega na wskazywaniu możliwych do poniesienia przez dłużnika maksymalnych kosztów procesowych i egzekucyjnych z przyjęciem najbardziej niekorzystnych dla konsumenta stawek kosztów zastępstwa procesowego. Tego rodzaju informacja jest jednostronna. Jej celem jest wywarcie dodatkowego nacisku psychicznego na dłużnika, a zatem stanowi zagrożenie dla interesów konsumentów poprzez pozbawienie ich prawa do rzetelnej, pełnej i obiektywnej informacji. Fakt graficznego wyeksponowania w pismach kierowanych do konsumentów zsumowanych kosztów ewentualnego postępowania sądowego i egzekucyjnego należy uznać za okoliczność spełniającą ustawowe przesłanki do przyjęcia, że takie działanie stanowi praktykę naruszającą zbiorowe interesy konsumentów. Oczywistym jest, w myśl argumentacji sądu, że celem skłaniającym windykatora do tego rodzaju postępowania jest wyłącznie wywołanie dodatkowego nacisku na dłużnika (por. uzasadnienie wyroku Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów… op. cit.).

    Inne niedopuszczalne praktyki

    Należy krytycznie ocenić praktykę polegającą na zamieszczaniu w pismach kierowanych do konsumenta – dłużnika informacji dotyczących możliwości złożenia do prokuratury zawiadomienia o popełnieniu przezeń przestępstwa. Działanie takie polegać może na wysyłaniu do dłużnika pism, w których jest o tym mowa, bez podania nazwy przestępstwa, za to ze wskazaniem zagrożenia poprzez podanie wymiaru kary pozbawienia wolności w sytuacji, gdy nie ma podstaw do domniemania, że dłużnik dopuścił się naruszenia prawa karnego i faktycznie grozi mu odpowiedzialność karna. Intencja zastraszenia poprzez kierowanie pism o tak określonej treści jest oczywista. Nie można także uznać za uprawnione działanie polegające na tytułowaniu pism kierowanych do konsumenta "informacja o wszczęciu procedury egzekucyjnej" oraz wysyłaniu do konsumenta wypełnionych formularzy pozwów, które nie zostały złożone w sądzie. Tego rodzaju praktykę uznać należy za wprowadzającą konsumentów w błąd co do etapu czynności egzekucyjnej, a chęć wywołania przez powoda efektu zastraszenia dłużników nie powinna budzić wątpliwości. Negatywnie ocenia się w orzecznictwie również działania polegające na zamieszczaniu w pismach kierowanych do konsumentów informacji dotyczących możliwości podania danych konsumenta jako dłużnika do Biura Informacji Gospodarczej, wzywaniu konsumenta do wskazania posiadanych rachunków bankowych bez powołania się na prawomocny wyrok sądu w danej sprawie oraz na wszczęte przez komornika postępowanie egzekucyjne, jak też informowaniu dłużnika, że firma windykacyjna wystąpi do banków o ujawnienie posiadanych przez dłużnika rachunków bankowych (por. uzasadnienie wyroku Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów… op. cit.).

    Podstawa prawna

    Art. 758, art. 765 § 1, art. 7971, art. 801 ustawy z dnia 17 listopada 1964 r. Kodeks postępowania cywilnego (tekst jednolity: Dz. U. z 2014 r. poz. 101 ze zm.).
    Art. 24 ustawy z dnia 16 lutego 2007 r. o ochronie konkurencji i konsumentów (Dz. U. z 2007 r. Nr 50, poz. 331 ze zm.).

    Orzecznictwo

    Wyrok Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów z dnia 20 lutego 2007 r., sygn. akt: XVII AmA 95/05, Dz.Urz.UOKiK.2007/3/34.

    POWIĄZANE ARTYKUŁY
    - Reklama -

    NAJPOPULARNIEJSZE