- Reklama -
sobota, 20 kwietnia 2024
- Reklama -
Więcej
    Strona głównaPrawoDeweloperzy dalej stoują niedozwolone praktyki

    Deweloperzy dalej stoują niedozwolone praktyki

    Zastrzeganie, że cena mieszkania może wzrosnąć w przypadku zmiany stawki VAT, a kupujący nie ma prawa odstąpić od umowy – to niestety jedna z najczęściej stosowanych przez deweloperów niedozwolonych praktyk. Zgodnie z obowiązującym prawem, gdy przedsiębiorca zmieni istotne warunki umowy, np. cenę oferowanego towaru lub usługi, konsument ma prawo odstąpić od umowy bez ponoszenia dodatkowych kosztów. Niestety, praktyka UOKiK wskazuje na to, że nie wszyscy przedstawiciele branży budowlanej o tym pamiętają. Dlatego też Urząd regularnie kontroluje wzorce umów pod kątem występowania sprzecznych z prawem postanowień. Ich przykłady można znaleźć w rejestrze klauzul niedozwolonych, gdzie aktualnie znajdują się 253 postanowienia dotyczące nieruchomości.

     

     

    Aż sześć spośród dziewięciu decyzji dotyczyło m.in. stosowania przez deweloperów niezgodnych z prawem, postanowień, które zobowiązywały klientów do nabycia mieszkania nawet jeśli, w związku ze wzrostem stawek podatków cena ulegnie zmianie. Wśród nich była krakowska Posesja. Prezes UOKiK nakazała przedsiębiorcy zaprzestanie stosowania niedozwolonych praktyk, usunięcie niezgodnych z prawem postanowień z obowiązujących umów i nałożyła karę finansową w wysokości 14 892 zł. Decyzja ta nie jest prawomocna. Przedsiębiorca skorzystał z możliwości odwołania się do sądu.

     

    Podobne klauzule stosowali także TBS Wawel-Service, Semaco Invest Group, Szerbud, SM w Wadowicach, Wikana Nieruchomości. Inną niezgodną z prawem praktyką, zakwestionowaną przez Prezes UOKiK, było zastrzeganie we wzorcu umownym, że w razie rozwiązania umowy deweloper zobowiązuje się zwrócić klientowi wpłacone przez niego pieniądze jedynie w nominalnej wysokości – czyli dokładnie tyle ile wpłacił konsument. Jednym z przedsiębiorców stosujących taką praktykę była Spółdzielnia Mieszkaniowa w Wadowicach, która zastrzegała, że może zwrócić klientowi wpłacone przez niego pieniądze w terminie do trzech miesięcy od daty rozwiązania umowy. Oznaczało to, że przedsiębiorca miał możliwość obracania kapitałem klienta i czerpania z niego zysku – nawet przez kilka miesięcy, pozbawiając klienta należnych mu korzyści. Tymczasem, zgodnie z prawem w razie zerwania umowy przedsiębiorca, powinien zwrócić klientowi pieniądze wraz z odpowiednią rekompensatą np. w formie odsetek umownych.Za stosowanie praktyk naruszających zbiorowe interesy konsumentów Prezes UOKiK nałożyła na przedsiębiorcę karę w wysokości 18 961 zł. Decyzja Prezes UOKiK nie jest prawomocna, przedsiębiorca odwołał się do Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Klauzule tego rodzaju stosowali też TBS Wawel-Service oraz Szerbud.

     

    Ponadto, wątpliwości Prezes UOKiK wzbudziły także postanowienia stosowane przez Wikana Nieruchomości z Lublina. Jedno z nich dotyczyło zarządzania nieruchomością. Spółka zastrzegała m.in., że kupujący udziela nieodwołalnych pełnomocnictw deweloperowi na wybór administratora zarządzającego budynkiem i to aż do czasu sprzedaży ostatniego z lokali mieszkalnych. Należy uwypuklić, że w chwili sprzedaży lokali mieszkalnych, własność nieruchomości oraz związane z tym prawa przechodzą w całości na właścicieli lokali mieszkalnych tworzących wspólnotę mieszkaniową. Od tego momentu właściciele mają prawo, a nie obowiązek powierzyć zarząd nad nieruchomością deweloperowi bądź innemu podmiotowi. Wikana Nieruchomości zobowiązała się do zmiany kwestionowanych postanowień. Decyzja jest prawomocna.

     

    www.SerwisPrawa.pl

    POWIĄZANE ARTYKUŁY
    - Reklama -

    NAJPOPULARNIEJSZE