W zależności od tego jakie konkretnie następstwa pociągnęło za sobą dane zdarzenie, wspomniane świadczenia odznaczają się zróżnicowaną wysokością. Są one wypłacane albo przez sprawcę wypadku, albo przez jego firmę ubezpieczeniową. Warto przy tej okazji pamiętać, że w przypadku tego rodzaju roszczeń obowiązuje dosyć długi termin przedawnienia (nawet do 20 lat), co nie jest akurat przypadkowe – jak wiadomo, po wypadku odszkodowanie nie jest pierwszą rzeczą skupiającą uwagę. Są wtedy znacznie ważniejsze sprawy.
Aby otrzymać odszkodowanie, trzeba dopełnić wielu formalności…
Nade wszystko zarówno sam wypadek, jak i następstwa, które za sobą pociągnął muszą zostać jak najlepiej udokumentowane. Zasada jest generalnie taka, że jeśli zostaje poszkodowana osoba, koniecznie trzeba wezwać na miejsce zdarzenia policję. Jest to niezbędne także wtedy, kiedy nikt poszkodowany nie został, ale sprawca zdarzenia robi problem z podaniem swoich danych osobowych, numeru polisy OC bądź – co gorsza – ucieka z miejsca zdarzenia. Szalenie istotne jest to, aby zostały odnotowane wszystkie osoby, które uczestniczyły w danym zdarzeniu.
Liczy się również coś takiego jak historia choroby poszkodowanego. Kserokopia tejże historii powinna trafić do ubezpieczyciela – musi on zwrócić wszelakie wydatki poniesione na leczenie, dlatego też nie wolno wyrzucać ani paragonów, ani faktur. Im dokładniejsza i pełniejsza cała dokumentacja, tym lepiej.
Okoliczności zdarzenia muszą zostać przez ubezpieczyciela rozpatrzone z dochowaniem zasad staranności i rzetelności, na co ma on ściśle określony czas.
Szukając pomocy w dochodzeniu odszkodowań warto skorzystać z usług wyspecjalizowanej firmy. Więcej informacji o trybie i zasadach postępowania przy dochodzeniu odszkodowań znajduje się na stronie internetowej www.cotorra.pl
