- Reklama -
środa, 27 marca 2024
- Reklama -
Więcej
    Strona głównaMłody PrawnikMagister prawa w 2,5 roku - czy to możliwe?

    Magister prawa w 2,5 roku – czy to możliwe?

    Pomysł cieszy się, co zrozumiałe, dużym zainteresowaniem wśród studentów. Nie można tego jednak powiedzieć o przedstawicielach środowiska prawniczego. Z jednej strony niewątpliwym plusem jest zdecydowanie krótszy czas nauki i mniejsza ilość zdawanych przedmiotów, niż w tradycyjnych studiach 5-letnich. Argumentem ma być także, to że na Zachodzie taki model z powodzeniem funkcjonuje już od wielu lat. Z drugiej istnieje ryzyko, że przyswojona wiedza będzie niewystarczająca, z racji swojego okrojonego charakteru a to przedłoży się negatywnie na później wykonywany zawód (oczywiście o ile uda się z sukcesem zakończyć właściwą aplikację, co w przypadku niektórych regionów Polski nie jest zadaniem łatwym). Potwierdzeniem takiego stanowiska miałoby być także to, że obecny model kształcenia jest nadal niewystarczający, aby prawnicy byli bardzo dobrze przygotowani do wykonywania swojego zawodu po odbytej aplikacji – przynajmniej zdaniem praktyków. Wpływ mają na to przede wszystkim zbyt duża liczba niepotrzebnych przedmiotów na studiach, zdecydowanie niewielka ilość praktyki w sądach, kancelariach czy urzędach publicznych, a także nieumiejętne przygotowanie do samodzielnej pracy w przyszłości.

    Z możliwości stworzenia 2,5 letnich studiów magisterskich na prawie skorzystała Szkoła Wyższa Psychologii Społecznej w warszawskim i poznańskim oddziale. Zgodnie z nowymi zasadami do uzyskania tytułu magistra prawa w tak krótkim czasie wystarczy zrobiony licencjat na jakimkolwiek kierunku humanistycznym i kwota ok. 14 tys. zł związana ze studiami uzupełniającymi. Jak będzie wyglądała ta sporna kwestia w odniesieniu do innych, głównie publicznych, uczelni – na razie nie wiadomo. Władze poszczególnych uczelni sceptycznie podchodzą do możliwości skrócenia okresu nauki przyszłych prawników, dlatego na chwilę obecną pozostają przy tradycyjnym 5- letnim programie nauczania.

    Niektórzy proponują ciekawy kompromis – prawnik w 2,5 roku owszem, ale za cenę ograniczonych kompetencji. Ministerstwo powinno bowiem wyraźnie określić co mogą absolwenci po odbyciu 5- letnich studiów, a co absolwenci 2,5 roczni. Na chwilę obecną ich pozycja jest zrównana.

    POWIĄZANE ARTYKUŁY
    - Reklama -

    NAJPOPULARNIEJSZE