- Reklama -
czwartek, 28 marca 2024
- Reklama -
Więcej
    Strona głównaPrawoPożar Mostu Łazienkowskiego w Warszawie - nieszczęśliwy wypadek?

    Pożar Mostu Łazienkowskiego w Warszawie – nieszczęśliwy wypadek?

    Pożar Mostu Łazienkowskiego

    Pożar Mostu Łazienkowskiego wybuchł w sobotę wieczorem, zaś jego gaszeniem zajmowało się, jak wynika z doniesień mediów, 76 jednostek straży pożarnej, czyli prawie 150 strażaków. Ogień udało się opanować dopiero po 12 godzinach, co pozwoliło na dokonanie wstępnych ustaleń w przedmiocie zakresu zniszczeń wywołanych żywiołem. Jak wskazują serwisy informacyjne, wysoka temperatura spowodowała również odkształcenie asfaltu na fragmencie jezdni. Pojawiło się także pytanie, czy pożar był wynikiem nieszczęśliwego zdarzenia czy może podpalenia? Postępowanie wyjaśniające w tej sprawie prowadzą policja i prokuratura, jednak na razie nie można stwierdzić żadnej przyczyny. Oznacza to, jak donoszą media, że nie można także żadnej z przyczyn wykluczyć. Ze wstępnych informacji wynika jednak, że mogły zapalić się deski, które były składowane pod mostem i stanowiły pozostałości po pracach remontowych. W wyniku tego pożaru zapaliły się drewniane podesty techniczne, które są uzupełnieniem konstrukcji stalowej tego mostu.

    Przestępstwo podpalenia w polskim Kodeksie karnym

    Przestępstwo podpalenie zaliczane jest do przestępstw przeciwko bezpieczeństwu powszechnemu. Jak wynika z art. 163 § 1 Kodeksu karnego, kto sprowadza zdarzenie, które zagraża życiu lub zdrowiu wielu osób albo mieniu w wielkich rozmiarach, mające postać:

    1. pożaru,
    2. zawalenia się budowli, zalewu albo obsunięcia się ziemi, skał lub śniegu,
    3. eksplozji materiałów wybuchowych lub łatwopalnych albo innego gwałtownego wyzwolenia energii, rozprzestrzeniania się substancji trujących, duszących lub parzących,
    4. gwałtownego wyzwolenia energii jądrowej lub wyzwolenia promieniowania jonizującego,
    • podlega karze pozbawienia wolności od roku do lat 10.

    Jeżeli skutkiem czynu jest śmierć człowieka lub ciężki uszczerbek na zdrowiu wielu osób, sprawca podlega karze pozbawienia wolności od lat 2 do 12.

    Dla przypisania sprawcy popełnienia przestępstwa z art. 163 § 1 pkt 1 k.k. w postaci umyślnego spowodowania pożaru wystarczające jest ustalenie, iż sprawca świadomością obejmował znamiona spowodowania pożaru, a więc zdarzenia zagrażającego życiu i zdrowiu wielu osób albo mieniu w wielkich rozmiarach, nie musi on natomiast uświadamiać sobie pełnego zakresu jego wielkości, bowiem to z uwagi na istotę żywiołu jest najczęściej nieprzewidywalne. (Zobacz wyrok Sądu Apelacyjnego w Szczecinie z dnia 27 września 2012 r., sygn. akt II AKa 152/12.)

    Przedmiotem wyżej opisanego przestępstwa, zamieszczonego w rozdziale normującym odpowiedzialność za przestępstwa przeciwko bezpieczeństwu powszechnemu, nie jest samo spowodowanie pożaru postrzeganego przez pryzmat wysokości szkody w mieniu, lecz sprowadzenie tego rodzaju zdarzenia, które zagraża życiu lub zdrowiu wielu osób albo mieniu w wielkich rozmiarach i przybiera postać pożaru. (zobacz wyrok Sądu Najwyższego z dnia 27 października 2010 r., sygn. akt V KK 129/10.)

    Przestępstwo podpalenia można także popełnić nieumyślnie. Jeżeli więc sprawca działał nieumyślnie, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5. Jeżeli w skutek przestępstwa podpalenia popełnionego nieumyślnie jest śmierć człowieka lub ciężki uszczerbek na zdrowiu wielu osób, sprawca podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8.

    Możliwe jest także nadzwyczajne złagodzenie kary, jeżeli sprawca dobrowolnie uchylił niebezpieczeństwo grożące życiu lub zdrowiu wielu osób.

    Przestępstwo sprowadzenie bezpośredniego niebezpieczeństwa pożaru

    W kodeksie karnym opisano także czyn, polegający na sprowadzeniu bezpośredniego niebezpieczeństwa pożaru. Jak wynika z art. 164 k.k., osoba, która sprowadza bezpośrednie niebezpieczeństwo zdarzenia określonego w art. 163 § 1 k.k., podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8. Jeżeli sprawca działał nieumyślnie, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.

    Jeżeli sprawca dobrowolnie uchylił grożące niebezpieczeństwo, nie podlega karze.

    Jak uznał Sąd Najwyższy, bezpośrednie niebezpieczeństwo w rozumieniu art. 164 k.k. to niebezpieczeństwo grożące wprost, bez konieczności włączenia się dalszego impulsu ze strony sprawcy, bądź dodatkowej przyczyny, co oznacza tak zaawansowaną sytuację, że można w zasadzie mówić o bliskim skutku. (Zobacz uzasadnienie postanowienia SN z dnia 28 listopada 2003 r., sygn. akt IV KK 23/03.)

    Podstawa prawna:
    Art. 163, art. 164, art. 169 ustawy z dnia 6 czerwca 1997 r. – Kodeks karny (Dz.U.1997.88.553)

    POWIĄZANE ARTYKUŁY
    - Reklama -

    NAJPOPULARNIEJSZE