- Reklama -
środa, 27 marca 2024
- Reklama -
Więcej
    Strona głównaBiznesGospodarczy lockdown niezgodny z prawem

    Gospodarczy lockdown niezgodny z prawem

    Lockdown możliwy tylko w stanie wyjątkowym

    To nie pierwszy wyrok piętnujemy mechanizm wprowadzenia obostrzeń i uznający je za prawnie bezskuteczne. Dorobek judykatury wzbogaciło bowiem wiele orzeczeń uchylających nałożone mandaty na osoby fizyczne, które dopuściły się wiosną ubiegłego roku naruszenia zakazu przemieszczania i – przykładowo – udały się … na spacer do parku.    Podobnie orzekł  sąd administracyjny w Opolu, który zajął się kwestią mandatu i kary nałożonej na fryzjera, który pomimo ogłoszonego rozporządzeniem zakazu świadczył swoje usługi. Fryzjer, który według policji i sanepidu, prowadził działalność w czasie lockdownu, został ukarany mandatem w wysokości 500 zł i grzywną w kwocie 10 tys. zł. Sąd rozpoznając sprawę dokonał – w granicach przysługujących mu kompetencji orzeczniczych – zbadania zgodności z Konstytucją rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 19 kwietnia 2020 r. w sprawie ustanowienia określonych ograniczeń, nakazów i zakazów w związku z wystąpieniem stanu epidemii (Dz. U. 2020 r., poz. 697), którym ustanowiono czasowe ograniczenia prowadzenia przez przedsiębiorców, działalności. W konsekwencji Sąd uchylił decyzję sanepidu, umorzył postępowanie administracyjne w całości, a ponadto zasądził od opolskiego sanepidu zwrot kosztów postępowania sądowego w kwocie 697 zł.

    Wolność gospodarcza prawem konstytucyjnym

    Istotę wolności działalności gospodarczej stanowi treść zawarta w art. 2 ustawy z dnia 6 marca 2018 r. – Prawo przedsiębiorców (t.j. Dz. U. 2019, poz. 1292), zgodnie z którym podejmowanie, wykonywanie i zakończenie działalności gospodarczej jest wolne dla każdego na równych prawach. Istota wolności działalności gospodarczej obejmuje w związku z tym jej podejmowanie, wykonywanie i zakończenie. Stąd też wprowadzany kolejnymi rozporządzeniami od 31 marca 2020 r., w tym rozporządzeniem z 19 kwietnia 2020 r., zakaz wykonywania określonych w nich rodzajów działalności gospodarczej z całą pewnością wkracza w istotę wolności działalności gospodarczej określonej art. 22 Konstytucji RP. Prawodawca może ingerować w ową istotę konstytucyjnej wolności działalności gospodarczej, jednak, aby to było możliwe musi działać przy użyciu środków przewidzianych przez Konstytucję RP. Zakaz naruszania istoty wolności i praw konstytucyjnych nie ma, co do zasady zastosowania w stanach nadzwyczajnych, poza wyjątkami, o których mowa w art. 233 ust. 1 Konstytucji RP. Wśród tych wyjątków nie ma wolności działalności gospodarczej. Z art. 233 ust. 3 Konstytucji RP wynika natomiast wprost, że ustawa określająca zakres ograniczeń wolności i praw człowieka i obywatela w stanie klęski żywiołowej może ograniczać wolność działalności gospodarczej (art. 22 Konstytucji RP). W związku z tym warunkiem konstytucyjnym umożliwiającym ingerencję w istotę wolności działalności gospodarczej jest uczynienie tego w jednym ze stanów nadzwyczajnych opisanym w Konstytucji RP. W sytuacji, gdy nie doszło do wprowadzenia któregokolwiek z wymienionych w Konstytucji RP stanów nadzwyczajnych, żaden organ państwowy nie powinien wkraczać w materię stanowiącą istotę wolności działalności gospodarczej.

    Ograniczenia i zakazy wprowadzane z naruszeniem podstawowych standardów konstytucyjnych

    Omawiane zakazy, nakazy i ograniczenia choć były merytorycznie uzasadnione, to tryb ich wprowadzenia doprowadził do naruszenia podstawowych standardów konstytucyjnych i praw w zakresie wolności działalności gospodarczej. Dlatego stosując konstytucyjną zasadę z art. 178 Konstytucji RP (zasada podlegania sędziów w sprawowaniu urzędu tylko Konstytucji oraz ustawom), sądy muszą odmówić zastosowania kontrolowanego rozporządzenia Rady Ministrów z 19 kwietnia 2020 r.

    Dramatyczna sytuacja polskich przedsiębiorców

    Łamanie pandemicznych zakazów nie jest jednak przejawem pychy czy ignorancji, lecz reakcją przedsiębiorców na istniejąca sytuację. Pomimo wzniosłych obietnic, rząd nie zagwarantował polskim firmom należytego wsparcia. Nie bez znaczenia pozostaje fakt, ze ogłoszony pod koniec zeszłego roku plan walki z epidemią zakładał, że przy aktualnym wzroście zachorowań na Covid, gospodarka miała być odblokowana i działać w znanym nam z lata reżimie sanitarnym. Tymczasem mimo  zapewnień wprowadzono ścisły lockdown, pomijając milczeniem wcześniej składane zapewnienia. Oferowana od wiosny zeszłego roku oferta wsparcia i rekompensat  również okazała się daleka od faktycznych potrzeb. Przedsiębiorcy zostawieni na pastwę losu, który zgotowano im wbrew ich woli, postanowili wziąć sprawy w swoje ręce, a podjęte działania to nic innego, jak walka o godne życie.  W sądach toczy się bowiem wiele podobnych spraw, co przy zachowaniu dotychczasowej linii orzeczniczej może doprowadzić do sytuacji, w której pomimo rządowych zakazów biznes znów otworzy się dla klientów.

    Rząd idzie po pomoc do Trybunału Konstytucyjnego

    Prokonstytucyjna linia orzecznicza nie pozostała bez reakcji władzy, a w Trybunale Konstytucyjnym złożono już wniosek o wydanie orzeczenia, w myśl którego sądy nie mogą decydować o konstytucyjności wprowadzanych przez rząd w drodze rozporządzenia restrykcji. Ma to zabezpieczyć Skarb Państwa przed skutecznością pozwów o odszkodowania, które niewątpliwie w obecnej sytuacji uznać należy za uzasadnione. Trybunał ma bowiem zbadać konstytucyjność  art. 417(1) kodeksu cywilnego, który stanowi podstawę dochodzenia od państwa roszczeń z tytułu tzw. legislacyjnego bezprawia.

    Podstawa prawna:
    Art. 417 ustawy z dnia 23 kwietnia 1964 r. – Kodeks cywilny (t.j. Dz.U.2020.1740 )

    Wyrok WSA w Opolu, II SA/Op 219/20 .

     

    POWIĄZANE ARTYKUŁY
    - Reklama -

    NAJPOPULARNIEJSZE