- Reklama -
poniedziałek, 18 marca 2024
- Reklama -
Więcej
    Strona głównaBiznesESMA - znaczenie dla inwestorów Forex i CFD

    ESMA – znaczenie dla inwestorów Forex i CFD

    Jeśli jednak ich decyzje inwestycyjne okazują się nietrafione, wówczas i straty są wyższe niż na to wskazywałaby zainwestowana kwota. Z tego względu Europejski Urząd Nadzoru Giełd i Papierów Wartościowych – ESMA zdecydował o znacznym ograniczeniu możliwości stosowania dźwigni finansowej dla prywatnych inwestorów.

     

    ESMA jako organ nadzorczy w UE

    ESMA to European Securities and Markets Authority – Europejski Urzęd Nadzoru Giełd i Papierów Wartościowych. Organ ten powstał 1 stycznia 2011 roku i zastąpił Komitet Europejskich Regulatorów Rynku Papierów Wartościowych (CESR). Dba o stabilność całego rynku finansowego w Unii Europejskiej. ESMA ponadto kształtuje politykę funkcjonowania różnych podmiotów rynku finansowego.

     

    Ograniczenie ryzyka inwestora prywatnego

    ESMA od 2 lipca 2018 roku wprowadza w życie na terenie wszystkich państw członkowskich Unii Europejskiej nowe wytyczne dotyczące mechanizmu lewarowania na rynkach finansowych, zwłaszcza na rynku Forex i CFD. Urząd postanowił, że ograniczy możliwość stosowania dźwigni finansowej przez prywatnych inwestorów, aby dbać o ich interesy. ESMA rekomendowała już w grudniu 2017 roku zmniejszenie dopuszczalnej dźwigni finansowej w przypadku głównych par walutowych do poziomu 30:1 oraz dla kryptowalut 2:1.

    Dotychczas platformy brokerskie oferowały inwestorom znacznie wyższe dźwignie finansowe. Wykorzystywano maksymalnie lewar o wielkości 100:1. Stwarzało to szanse na wypracowanie wysokich zysków przy stosunkowo niskim wkładzie własnym. Jeśli inwestor inwestował np. 1000 zł na rynku Forex to przy wzroście kursu waluty, którą kupił i dokonaniu sprzedaży, mógł wypracować 100-krotnie większy zysk. Jednak jeśli jego inwestycja okazała się nietrafiona, wówczas ponosił 100-krotnie większą stratę i musiał uregulować ją na platformie transakcyjnej.

    Dźwignia finansowa bez wątpienia była szansą, ale i ryzykiem inwestora. W ocenie ESMA owe ryzyko było stanowczo zbyt wysokie. Urząd oszacował nawet, że maksymalnie w 89 proc. przypadków na rachunkach detalicznych przy inwestowaniu na rynku Forex i CFD są notowane straty z inwestycji prowadzonych z zastosowaniem dźwigni finansowej. Klienci tracą od 1 600 do 29 000 euro. Straty dotyczą również inwestowania w opcje binarne na rachunkach klientów detalicznych.

     

    Dźwignia finansowa zmaleje

    Od 2 lipca 2018 roku inwestorzy prywatni nie będą mogli już korzystać z dźwigni finansowej w takim zakresie, jak dotychczas. W przypadku otwarcia pozycji na rynku CFD i Forex (www.xtb.com/pl/edukacja/co-to-jest-forex) na głównych parach walutowych dźwignia będzie mogła wynosić maksymalnie 30:1. Przy innych parach walutowych, w przypadku złota i głównych indeksów giełdowych będzie to lewar do 20:1, a dla towarów innych niż złoto i indeksy giełdowe inne będzie można stosować dźwignię 10:1. Najniższa dopuszczalna przez ESMA dźwignia dotyczy inwestowania w kryptowaluty – wyniesie ona zaledwie 2:1.

    Video na YouTube

    Źródło: www.youtube.com/XTB-Online-Trading

     

    Ograniczenia ze szkodą dla inwestorów?

    ESMA tłumaczy, że ograniczając dźwignię finansową dba o interesy inwestorów detalicznych. Oni sami jednak są zupełnie innego zdania. Nie chcą zmian na rynkach, w które inwestują, ale nie mają wyjścia. Podnoszą jednak kwestie, że zredukowanie lewarowania w tak szerokim zakresie, jak uczynił to ESMA spowoduje przeniesienie kapitału inwestorskiego poza Unię Europejską.

    Brokerzy wiedzą, że ESMA narazi ich na niebagatelne straty. Ci inwestorzy, którzy będą chcieli kontynuować grę na Forexie czy inwestować w opcje binarne i CFD z użyciem wysokiej dźwigni finansowej, najpewniej założą swoje konta traderów na platformach transakcyjnych zagranicznych brokerów, których nie będą obejmowały przepisy wprowadzane przez ESMA.

    Europejski rynek, choć ustabilizowany przez ESMA, stanie się znacznie mniej atrakcyjny z punktu widzenia traderów – również tych spoza Europy. Oczekiwania inwestorów rynkowych są zupełnie inne niż stanowisko prezentowane przez europejski urząd.

    bokerzy-forex.jpg

    POWIĄZANE ARTYKUŁY
    - Reklama -

    NAJPOPULARNIEJSZE