- Reklama -
środa, 17 kwietnia 2024
- Reklama -
Więcej
    Strona głównaMajątek i pieniądzeZmiany w systemie emerytalnym - wariant węgierski w białych rękawiczkach

    Zmiany w systemie emerytalnym – wariant węgierski w białych rękawiczkach

    Decyzja rządu została podjęta bez uwzględnienia kilkutygodniowej debaty publicznej, w której przedstawione zostały zarówno argumenty przeciwko takim propozycjom, jak i pomysły innego rozwiązania zmniejszającego dług publiczny, a to, jak wynika z wczorajszej wypowiedzi premiera, stanowiło podstawowe wyzwanie dla rządu.

    1. Rozumiemy problemy, które wynikają z sytuacji finansów publicznych. Jesteśmy na granicy 2. progu ostrożnościowego. Przekroczenie przez dług publiczny 55 proc. PKB skutkuje, zgodnie z art. 86 ustawy o finansach publicznych, koniecznością przygotowania budżetu na kolejny rok bez deficytu budżetowego, czyli koniecznością założenia wydatków na poziomie nie wyższym niż dochody budżetowe. A to w krótkim czasie nie jest możliwe.

    2. Rozumiemy także, że zdolność do wykorzystania pieniędzy z UE w nowej perspektywie finansowej (2014-2010) wymaga wkładu krajowego, finansowanego także z budżetów publicznych.

    3. Jednak wiemy także, że o rosnących problemach z deficytem i długiem publicznym rząd wiedział już od dawna (a nasiliły się one w 2010 r., gdy deficyt wyniósł blisko 8 proc. PKB i o ok. 3 punkty procentowe zwiększył dług publiczny w stosunku do PKB). W tym kontekście bardzo wysoko należy oczywiście ocenić działania rządu, które doprowadziły do zlikwidowania wcześniejszych emerytur oraz do wydłużenia wieku przechodzenia na emeryturę. Pierwsze z tych działań dało natychmiastowy pozytywny wpływ na finanse publiczne, efekty drugiego rozłożone są na lata. Doceniamy to. Jednak sytuacja finansów publicznych wymagała znacznie większej liczby przedsięwzięć pozwalających na istotne zwiększenie efektywności wydatków publicznych, a w konsekwencji ich dostosowanie do możliwości budżetowych. Tych działań – chociażby stworzenie powszechnego systemu emerytalnego – rząd, niestety, nie podjął.

    4. Dzisiaj, potrzebując pieniędzy dla zabezpieczenia się przed ryzykiem przekroczenia progu ostrożnościowego 55 proc. (a nawet konstytucyjnego progu 60 proc.), rząd znalazł „szybkie” źródło rozwiązania problemu – jednorazowe przewłaszczenie 51,5 proc. aktywów zgromadzonych przez przyszłych emerytów w systemie kapitałowym (przeniesienie obligacji SP z OFE do ZUS). Rząd znalazł także stałe źródło zmniejszenia wydatków z budżetu państwa w każdym kolejnym roku przez zastosowanie dwóch mechanizmów tzw. suwaka (sukcesywne przenoszenie kapitału zgromadzonego w OFE przez przyszłych emerytów na 10 lat przed ich ustawowym przejściem na emeryturę) oraz przez wykorzystanie tzw. dobrowolności. Tzw., bowiem dobrowolność ma polegać na tym, że z automatu nowo wpłacane składki osób, które nie zadeklarują chęci pozostania w systemie kapitałowym, będą lokowane na subkontach w ZUS.

    5. Umorzenie obligacji, stopniowe przekazywanie środków zgromadzonych w funduszach emerytalnych oraz dobrowolność w podjęciu decyzji o wyborze miejsca oszczędzania na emeryturę oznaczają de facto likwidację II filara systemu emerytalnego.

    6. Decyzja rządu oznacza także nacjonalizację środków gromadzonych przez Polaków w II filarze. Wg opinii prawnych, którymi dysponuje Konfederacja Lewiatan i które zostały przedstawione rządowi w czasie konsultacji społecznych (do których to opinii rząd nie odniósł się negatywnie), przeniesienie obligacji z OFE do ZUS i ich umorzenie narusza bardzo silne prawo ochrony własności zagwarantowane w Konstytucji RP, zastępując je słabszym prawem do świadczenia socjalnego gwarantowanego przez państwo. Obligacje skarbu państwa, czyli papiery wartościowe zostają zamienione na zobowiązanie ustawowe państwa wobec przyszłych emerytów. Oznacza to, że to, jak waloryzowany będzie nasz kapitał, który zamiast trafiać do II filara, trafi do ZUS, zależeć będzie od decyzji politycznych. Ustawy zawsze bowiem można zmieniać – np. inaczej definiując sposób waloryzacji naszego kapitału emerytalnego zgromadzonego na subkoncie w ZUS.

    7. Otwarte Fundusze Emerytalne są podmiotami prywatnymi uprawnionymi do inwestowania składek przyszłych emerytów w aktywa (obligacje, w tym obligacje Skarbu Państwa i akcje oraz inne papiery wartościowe) do czasu przejścia przez ubezpieczonych na emeryturę. Zgodnie z opiniami prawnymi, którymi dysponuje Konfederacja Lewiatan (i które zostały przedstawione rządowi w czasie konsultacji społecznych), do czasu przejścia ubezpieczonych na emeryturę środki te stanowią własność funduszy, które są zobowiązane do ich inwestowania, w taki sposób by dbać o interes osoby ubezpieczonej. Funkcjonowanie OFE jest zbliżone do funduszy inwestycyjnych. W obu przypadkach środki w nich gromadzone są zarządzane przez specjalny podmiot na rzecz powierzającego, czyli na rzecz przyszłego emeryta. Relacja członka funduszu emerytalnego (przyszłego emeryta) z funduszem oparta jest na prywatnoprawnej umowie wzajemnej, która jest podstawą wzajemnych stosunków między tymi stronami.

    8. Środki gromadzone przez przyszłych emerytów w otwartych funduszach w wyniku decyzji rządu opuszczają sferę własności prywatnej i stają się własnością państwową i zostają przez państwo skonsumowane. Naruszone zostanie więc nie tylko ich prawo własności, ale także ich prawa nabyte do środków zgromadzonych w OFE (art. 2 Konstytucji RP).

    9. Warto zwrócić także uwagę na to, że zaproponowane rozwiązania mogą również naruszyć umowy o wzajemnym popieraniu i ochronie inwestycji ze względu na to, że narażają potencjalnie Skarb Państwa na spory z firmami zarządzającymi otwartymi funduszami emerytalnymi.

    10. Zastosowanie suwaka, a także efekty tzw. dobrowolności doprowadzą do sytuacji, w której zasilanie gospodarki środkami z funduszy emerytalnych zostanie ograniczone o 80 proc., a nawet 90 proc. dzisiejszej wartości aktywów inwestowanych w gospodarce. Wpłynie to negatywne na zasilanie przedsiębiorstw w kapitał poprzez giełdę papierów wartościowych. A przecież jednym z największych problemów, z którymi borykają się przedsiębiorstwa w Polsce (poza złymi regulacjami), jest ich słabość kapitałowa. Proponowane zmiany nie pozwolą na szybsze ograniczanie tej słabości.

    11. Osłabienie zdolności do inwestowania takiego dużego instytucjonalnego inwestora, jakim są fundusze emerytalne, spowoduje znacznie większe fluktuacje na GPW w Warszawie, a tym samym zwiększy ryzyko inwestowania w firmy poprzez giełdę. Może to ograniczyć napływ kapitału na GPW, gdy firmy będą potrzebowały zwiększać swoje kapitały własne poprzez emisję kolejnych akcji. A rysująca się poprawa koniunktury w gospodarce zwiększy przecież popyt przedsiębiorstw na kapitał pozyskiwany właśnie tą drogą.

    12. Zastosowanie suwaka, a także efekty tzw. dobrowolności doprowadzą do osłabienia GPW W Warszawie, która rosła na lidera w regionie, i rząd miał aspiracje, aby takim liderem była. Jak widać z tych aspiracji zrezygnował.

    13. Stopniowe przesuwanie środków do ZUS na 10 lat przed osiągnięciem wieku emerytalnego i wypłacanie tych środków emerytom przez ZUS, oznacza, że okres przez jaki zgromadzone przez nas środki będą „pracowały” na rynku skraca się z zakładanych w 1997 r. ok. 60 lat (okres składkowy plus okres wypłacania emerytury) – do 35-40 lat. W ten sposób ogranicza się możliwości inwestycyjne i wpływa negatywnie na wysokość emerytur.

    14. Należy uznać, że decyzja rządu spowoduje, w krótkiej perspektywie poprawę sytuacji finansów publicznych i radykalne ograniczenie długu publicznego. Jednorazowo dług publiczny, wynoszący obecnie ok. 800 mld zł, zmniejszy się o ok. 130 mld zł, czyli o ok. 15%, a dług publiczny w stosunku do PKB o ok. 8%. Zmniejszą się dzięki temu także koszty obsługi tego długu. Niestety rząd nie potwierdził, że o te 8% zostaną równocześnie obniżone ustawowe progi ostrożnościowe. Gdyby zostały obniżone, wtedy rząd przeszedłby test wiarygodności, bo środki te nie zostałyby dzięki temu „przejedzone” i wpłynęłyby na rzeczywiste zwiększenie bezpieczeństwa finansów publicznych.

    15. W długiej perspektywie dług publiczny wzrośnie. Państwo będzie bowiem zobowiązane do pokrycia wydatków w systemie emerytalnym w przyszłości. A potrzeby tego systemu ze względu na zachodzące w Polsce przemiany demograficzne będą o wiele większe niż obecnie. Oznacza to, że proponowane zmiany są bardzo niekorzystne dla osób młodych, bo zwiększając zobowiązania ZUS, podwyższają ryzyko destabilizacji systemu i zmniejszają szanse jego wypłacalności za 20 i więcej lat. Istnieje ogromne ryzyko, że dzisiejsi 25-30-40 – latkowie będą w przyszłości płacić wyższe podatki, a gdy przejdą na emeryturę, jej wysokość będzie znacznie niższa niż osób dzisiaj przechodzących na emeryturę.

    16. Konfederacja Lewiatan rozumie istotność problemu wynikającego z wysokiego deficytu i poziomu długu publicznego. Zadłużenie wynika z wieloletnich zaniechań, nie tylko obecnego rządu, ale także błędów poprzednich rządów. Jedynym, zdajemy sobie sprawę z tego, że trudnym politycznie (i na dodatek nie dającym tak samo dużych jednorazowych dochodów, jak przejęcie środków pozostających na rachunkach OFE), rozwiązaniem, jest kompleksowa reforma systemu zabezpieczenia społecznego i systemu podatkowego poprzez:
    a. likwidację przywilejów podatkowych, w tym np. wspólnego opodatkowania małżonków
    b. ujednolicenie systemu zabezpieczenia społecznego i włączenie do ogólnego systemu tych grup społecznych, które pozostają obecnie poza nim – górników, rolników, sędziów i prokuratorów, służby mundurowe
    c. zmianę systemu waloryzacji emerytur w ZUS i uzależnienie jej wysokości od cyklu koniunkturalnego gospodarki
    d. modyfikację wcześniejszej reformy poprzez przyspieszenie i bardziej zdecydowane dostosowanie wieku przechodzenia na emeryturę do wydłużania się oczekiwanego średniego trwania życia
    e. nieopodatkowywanie wypłat środków zebranych przez Polaków w trzecim filarze systemu emerytalnego, co zachęci do oszczędzania, a środki te będą inwestowane w gospodarce
    f. obniżenie kosztów funkcjonowania zarówno Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, jak i Otwartych Funduszy Emerytalnych
    g. szczegółowe zmiany dotyczące kapitałowej części systemu emerytalnego powinny dotyczyć przede wszystkim większej dywersyfikacji portfela inwestycyjnego, wprowadzenia zewnętrznego benchmarku i uzależnienia opłaty za zarządzanie od rentowności osiąganej przez zarządzających funduszami, a przede wszystkim dokończenie obecnego systemu poprzez zaprojektowanie i wdrożenie systemu wypłat z tego systemu, w taki sposób, by zagwarantować jak najdłuższą pracę środków finansowych przekazanych do funduszy emerytalnych na rynku

    17. Propozycja rządu zmierza do de facto likwidacji II filara systemu emerytalnego. Przesunięcie części obligacyjnej do ZUS spowoduje ograniczenie zgromadzonych w tym filarze oszczędności o ok. 50%. Wprowadzenie 10-letniego okresu przenoszenia środków z systemu kapitałowego do ZUS to obniżenie wartości tych środków o kolejne ok. 20 – 25%. Dodatkowo wprowadzenie dobrowolności także wpłynie na zmniejszenie środków przekazywanych do II filara. W efekcie – wraz z upływem czasu i przekazywaniem kolejnych transz środków do ZUS – coraz mniej środków będzie pozostawało w zarządzaniu. Docelowo II filar systemu emerytalnego zniknie.

    18. Wyraźnie dostrzegły to rynki finansowe:
    a) rentowność polski 10-letnich obligacji wzrosła od 3 września do chwili obecnej z ok. 4,5 proc. do ponad 4,88 proc. i cały czas rośnie. Może się okazać, że planowane oszczędności na kosztach obsługi długu zostaną zniwelowane przez wzrost rentowności polskich obligacji.
    b) złoty osłabia się do euro – z ok. 4,25 zł za euro w dn. 3 września do 4,288 zł za euro w chwili obecnej,
    c) giełda zareagowała bardzo dużymi spadkami – w ciągu 3 dni o ponad 8 proc. i WIG spada dalej.

    Czy do tej „zbiorowej mądrości” oceniającej propozycje rządowe trzeba coś dodawać?

    Konfederacja Lewiatan

    POWIĄZANE ARTYKUŁY
    - Reklama -

    NAJPOPULARNIEJSZE