- Reklama -
środa, 27 marca 2024
- Reklama -
Więcej
    Strona głównaPrawoMinister nauki chce, aby Prawo zamówień publicznych nie dotyczyło badań naukowych

    Minister nauki chce, aby Prawo zamówień publicznych nie dotyczyło badań naukowych

    – Chodzi o to, aby procedura zamówień publicznych była dużo łatwiejsza, prostsza, a przede wszystkim, żeby zwalniała zakupy urządzeń badawczych i sprzętu naukowego z tych bardzo skomplikowanych przepisów. Wiem, że premier i pracownicy Kancelarii Premiera również analizują te przepisy – mówi Agencji Informacyjnej Newseria minister nauki i szkolnictwa wyższego prof. Barbara Kudrycka.

    Już w 2012 r. podczas Konferencji Rektorów Uniwersytetów Polskich przyjęto uchwałę w sprawie konieczności wyłączenia wydatków dokonywanych w celu badań naukowych spod działania Prawa zamówień publicznych. Rząd optuje za takimi rozwiązaniem, sceptycznie odnosi się natomiast do tej propozycji Urząd Zamówień Publicznych.

    – Na razie nie mamy poparcia ze strony Urzędu Zamówień Publicznych, ale mam nadzieję, że znajdziemy jakiś złoty środek – podkreśla prof. Kudrycka.

    Zmiana w przepisach byłaby zgodna z ustawodawstwem unijnym. Dyrektywa Parlamentu Europejskiego i Rady z 20 grudnia 2011 r. w sprawie zamówień publicznych dopuszcza zwolnienie wydatków na badania naukowe spod procedur przetargowych. Przepisy te nie obejmują produkcji w ilościach służących osiągnięciu rentowności ekonomicznej lub pokryciu kosztów badań i rozwoju.

    Teraz długość postępowań przetargowych uniemożliwia w praktyce osiągniecie optymalnych wyników badań oraz uniemożliwia im wywiązanie się z terminów wcześniej zaciągniętych zobowiązań wobec podmiotów, które przekazują środki na realizację badań naukowych.

    – Postępowania przetargowe trwają często kilka miesięcy, pół roku, rok. W tym czasie nie można rozpocząć badań, a aparat jest potrzebny do realizacji zadania badawczego, na które na przykład są przewidziane dwa czy trzy lata. W Narodowym Centrum Badań i Rozwoju 80 proc. zmian umów o realizację zadania badawczego jest uzasadnionych właśnie problemami z procedurą zamówień publicznych – mówi prof. Barbara Kudrycka.

    Obecne przepisy utrudniają także możliwości konkurowania polskich naukowców z badaczami z innych krajów.

    – Jeśli naukowcy w Polsce pracują nad jakimś projektem naukowym i pracują nad tym również naukowcy z Niemiec czy Wielkiej Brytanii, to procedura zamówień publicznych, przedłużając terminy w tej pracy, nieraz eliminuje ich z osiągania sukcesów i zabiera możliwość bycia pierwszymi w dokonaniu jakichś odkryć czy wynalazków – tłumaczy minister nauki.

    POWIĄZANE ARTYKUŁY
    - Reklama -

    NAJPOPULARNIEJSZE