Uwaga! Publikacja archiwalna
Oznacza to, że od czasu jej opublikowania pojawiły się zmiany aktów prawnych, mogące wpływać na aktualność poniższej treści. SerwisPrawa.pl nie aktualizuje automatycznie wszystkich publikowanych tekstów zgodnie z obowiązującymi aktami prawnymi.
Ławnicy nie nadążają za złożonością prawa
Jak podaje Gazeta Prawna już wkrótce nastąpią zmiany w prawie w zakresie udziału ławników w orzekaniu w sądach powszechnych, Będzie on wg. projektu wkrótce symboliczny. Na likwidacji ławników resort sprawiedliwości chce zaoszczędzić 200 mln złotych. Jednak Konstytucja nie pozwala na całkowite wyeliminowanie z orzekania ławników.
Ławnicy są stopniowo eliminowani z postępowania sądowego. W coraz większej ilości spraw sądy albo rozpatrują je jednoosobowo albo przez sędziów zawodowych. Od 2005 roku ławnicy orzekają w postępowaniu cywilnym tylko w sprawach z zakresu prawa pracy oraz ze stosunków rodzinnych, z wyjątkiem spraw o alimenty, a w postępowaniu nieprocesowym biorą udział w sprawach o przysposobienie oraz o pozbawienie lub ograniczenie władzy rodzicielskiej. Ławnicy zostali także wyłączeni z orzekania w części spraw karnych, choć składem zasadniczym w pierwszej instancji nadal pozostaje skład trzyosobowy (jeden sędzia jako przewodniczący i dwóch ławników), jednak w postępowaniu uproszczonym, w większości spraw z oskarżenia prywatnego orzeka jeden sędzia zawodowy.
- Moim zdaniem ławnicy są zbędni, a ich udział powinien zostać ograniczony do minimum – uważa sędzia Waldemar Żurek, rzecznik Sądu Okręgowego w Krakowie. – Udział czynnika społecznego był bardzo modnym hasłem w poprzednim systemie. Dzisiaj jednak potrzeba sędziów zawodowych.