Na trop oszusta internetowego wpadli kryminalni z warszawskiej Białołęki. Według wiedzy, którą posiedli, jeden z mieszkańców dzielnicy miał trudnić się oszustwami internetowymi. Na jednej z aukcji internetowych stosował różne triki. Ogłaszał, że chce sprzedać jakiś przedmiot. Podawał przy tym konto bankowe uczciwego uczestnika aukcji. Gdy na konto wpływały pieniądze, zgłaszał się do oferenta po odbiór towaru, podając sie za uczciwego klienta.
Innym znów razem oferował do sprzedaży przedmiot, którego w rzeczywistości nie posiadał. Podawał swoje konto bankowe i, gdy zwycięzca aukcji przelewał gotówkę, zamiast oferowanego towaru wysyłał mu w paczce dwa ziemniaki lub dwie cebule.
W taki sposób zatrzymany przez kryminalnych 19-latek oszukał wiele osób z całej Polski. Z znalezionych i zabezpieczonych u niego w domu dokumentów wynika, że było ich ponad 100. Policjanci z białołęckiego referatu dochodzeniowo-śledczego postawili mu na razie 18 zarzutów oszustwa. Sprawa jest rozwojowa.
(źródło: KSP)